Palmer EINS – niewiarygodnie wszechstronny! Od kilku lat male wzmacniacze o wydajnosci do 5 W ciesza sie coraz wieksza popularnoscia. Te male urzadzenia sa naprawde przyjemne, ale niestety niektóre z nich bardziej przypominaja zabawki niz prawdziwe wzmacniacze. Pracujac nad urzadzeniem EINS, f irma Palmer postanowila stworzyc prawdziwy wzmacniacz lampowy, który spelnia takze profesjonalne wymagania. Wbudowany symulator glosników umozliwia podlaczenie wzmacniacza...
Palmer EINS – niewiarygodnie wszechstronny! Od kilku lat male wzmacniacze o wydajnosci do 5 W ciesza sie coraz wieksza popularnoscia. Te male urzadzenia sa naprawde przyjemne, ale niestety niektóre z nich bardziej przypominaja zabawki niz prawdziwe wzmacniacze. Pracujac nad urzadzeniem EINS, f irma Palmer postanowila stworzyc prawdziwy wzmacniacz lampowy, który spelnia takze profesjonalne wymagania. Wbudowany symulator glosników umozliwia podlaczenie wzmacniacza bezposrednio do zlacza audio. Dzieki wbudowanemu modulowi Loadbox nie trzeba podlaczac zadnej kolumny. Wyjatkowe „wyjscie HiZ” umozliwia podlaczenie urzadzenia EINS bezposrednio do wejscia instrumentalnego dowolnego wzmacniacza. W ten sposób urzadzenie EINS mozna zastosowac jako duzy wzmacniacz, jako przedwzmacniacz lub wbudo wac w panel pedalów (pedalboard).
Urzadzenie Palmer EINS seryjnie wyposazone zostalo w lampe przedwzmacniacza ECC83 (V1) i lampe koncówki mocy ECC82 (V2). Mozliwe sa nastepujace konfiguracje lamp:
- 1: V1:ECC83 - V2:ECC83: cichsza, znieksztalcenia nastepuja o wiele szybciej, troche wiecej wzmocnienia, brzmienie solowe.
- 2: V1:ECC83 - V2:ECC81: glosniejsza niz wariant 1, cichsza niz konfiguracja standardowa, wiecej wzmocnienia, znieksztalcenia nastepuja troche szybciej.
- 3: V1:ECC81 – V2:ECC82: dzwiek pozostaje czysty troche dluzej, troche wiekszy zakres rezerwy sygnalu (headroom), ciemniej brzmiace znieksztalcenia.
- 4: V1:ECC81 – V2:ECC83: najcichsza konfiguracja, znieksztalcenia nastepuja troche pózniej niz w przypadku wariantu 1 i mozna je bardzo precyzyjnie regulowac.
